O tym jak kupić mieszkanie

nia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych,...jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. Nr 75 poz. 690 z późn. zm.) ? obowiązującym od dnia 16 grudnia 2002 ? mieszkaniem jest zespół pomieszczeń mieszk

O tym jak kupić mieszkanie Szukasz mieszkania i nie wiesz jaką decyzję podjąć? Zobacz

Co to jest mieszkanie?

Mieszkanie ? zgodnie z normatywną definicją zamieszczoną w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych,...jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. Nr 75 poz. 690 z późn. zm.) ? obowiązującym od dnia 16 grudnia 2002 ? mieszkaniem jest zespół pomieszczeń mieszkalnych i pomocniczych, mający odrębne wejście, wydzielony stałymi przegrodami budowlanymi, umożliwiający stały pobyt ludzi i prowadzenie samodzielnego gospodarstwa domowego.

Wśród form budownictwa mieszkaniowego wyróżnia się mieszkania:

spółdzielcze (oddane do użytku przez spółdzielnię mieszkaniową dla członków tej spółdzielni),
komunalne (budowane za pieniądze z budżetu gminy, są to mieszkania socjalne i interwencyjne),
przeznaczone na sprzedaż i wynajem,
społeczno-czynszowe (realizowane przez Towarzystwo Budownictwa Społecznego za pieniądze Krajowego Funduszu Mieszkaniowego)
indywidualne,
zakładowe.

W Polsce rynek najmu mieszkań należy do z najsłabiej rozwiniętych w Europie. Dostępność nowego mieszkania jako dobra w relacji do przeciętnego wynagrodzenia w poszczególnych miastach w Polsce jest zróżnicowana w zależności od regionu.

Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Mieszkanie


Wynajem mieszkania

Jeśli kupienie własnego mieszkania wiąże się z wysokimi kosztami, koniecznością wzięcia kredytu hipotecznego i z perspektywą spłacania go przez długi okres, nic dziwnego, że dobrą alternatywą wydaje się być wynajęcie lokalu.

Ale czy tak jest w rzeczywistości? Przede wszystkim koszty wynajęcia mieszkania są póki co porównywalne z kosztami kredytu. Jednak jest to idealne rozwiązanie dla młodych ludzi, którzy mogą zmieniać miejsce pracy i z tego powodu, że nie posiadają własnego mieszkania, są elastyczni.

Ale czy to takie dobre rozwiązanie dla rodzin? Wiemy, że tam gdzie pada słowo rodzina, pojawia się automatycznie hasło "stabilizacja".

Wynajmowanie mieszkań ma też drugą stronę. Prawo nie nie jest korzystne z punktu widzenia właściciela, ponieważ chroni najemców. Ostatecznie wiele osób woli mieszkanie wystawić na sprzedaż, nie wynająć. Wynika to z tego, że nie ma żadnej gwarancji, że najemca będzie regulował czynsz, a właściciel nie może go wyrzucić na ulicę. Jest też ryzyko zniszczenia mieszkania. Nic więc dziwnego, że jeśli już ktoś wynajmuje swoje mieszkanie, to robi to często nielegalnie.

Prawo w efekcie nie sprzyja nikomu. Koszty wynajmu utrzymują się na wysokim poziomie, dlatego że nie ma wystarczającej liczby lokalów mieszkalnych na rynku. W efekcie wszyscy ponoszą straty.


Najwyższą dopłatę

Poruszając temat nieruchomości, dobrze jest wspomnieć o najnowszym pomyśle obecnego rządu dotyczącym pomocy młodym ludziom w założeniu własnej rodziny. Mam tu na myśli program "Mieszkanie dla młodych" - dla młodych, bo do 34. roku życia. Można dyskutować już z samą definicją "młodych", ale bardziej krytykowane są inne założenia.

Głosy krytyki płyn z wielu stron, od niezależnych ekspertów od rynku nieruchomości, poprzez finansistów, aż do deweloperów - czyli najbardziej zaangażowanych.

Cały szkopuł z tym projektem polega głównie na tym, że tak naprawdę niewiele on zmieni. Przy teraźniejszych cenach na rynku nieruchomości, dofinansowanie w wysokości 5-15% wartości mieszkania to nie jest wystarczająco. Za to warunki, które musi spełnić rodzina, aby się na taką dopłatę załapać, nie są wcale proste do spełnienia.

Kwestia nr 1: mieszkanie musi być od dewelopera
Po drugie: niezbędny jest kredyt hipoteczny
Kwestia nr trzy: są określone widełki cenowe. Znaczenie ma tez metraż
Po czwarte: Najwięcej dostaną ci, którzy mają dziecko (lub dwoje dzieci) i planują powiększenie rodziny.

O ile ostatni punkt brzmi prorodzinnie, to pozostałe są bardziej "probankowe". Fala krytyki naprawdę nie powinna nikogo dziwić. A jednak - rząd zdziwiony, jak zwykle :).


Deweloperzy

Sporo Polaków obserwuje rodzimy rynek nieruchomości. Niektórzy to biznesmeni, ale większość jest zainteresowana kupnem swojego mieszkania. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że sytuacja ekonomiczna młodych ludzi w Polsce jest trudna - sporo z nich mieszka z rodzicami, nie mogąc znaleźć dobrej pracy, nie mogą liczyć na kredyt. Bo dla większości kredyt hipoteczny jest jedyną opcją na zakup nieruchomości.

Nie dziwi więc, że rynek nieruchomości cieszy się takim zainteresowaniem. Bywa, że z powodu tych emocji ludzie dokonują złych wyborów, biorą kredyt bez wkładu własnego, bez żadnej pewności że dadzą radę przez 30 lat rzetelnie go spłacać. Ale konieczność posiadania swojego mieszkania, założenia swojej rodziny i pełnego usamodzielnienia się, jest naprawdę bardzo duża. Statystyki pokazują, że większość ludzi do 34 roku życia żyje w rodzinnych domach, często nie stać ich nawet na wynajem. Rodzi to frustracje i prowadzi do sytuacji konfliktowych. Zdarza się, że to własnie rodzice pomagają młodym się usamodzielnić i dokładają do raty kredytu, lub zapewniają wkład własny.

Obecnie wielu patrzy z nadzieją na rządowy program - jednak nawet deweloperzy są sceptyczni.


Bloki z prefabrykatów - wady

Osiedla z bloków z wielkiej płyty są obecne w całej Polsce. Każdy wie jak paskudnie te bloki wyglądają. Niestety nie tylko z zewnątrz.

Dużym mankamentem są dość niskie sufity w mieszkaniach co skutecznie uniemożliwia efektowne i efektywne wykorzystanie powierzchni mieszkania. Kolejną wadą są żelbetowe ściany działowe - część ścian wewnątrz mieszkania jest wykonana z płyty. To nie tylko utrudnia powieszenie półki ale też uniemożliwia zmianę układu pomieszczeń - co czasami jest fatalne w skutkach.

Rzeczą wartą wspomnienia jest technologia w której są wykonane te bloki - ogólne złożenie produkcji wysokiej jakości elementów w wyspecjalizowanej fabryce jest dobre. Na budowie ciężko jest uzyskać taką jakość. Niestety wszystko można zepsuć montażem. A wiadomo jakie standardy panowały na budowach za czasów PRL.


Mieszkania w wielkiej płycie

Każdy chyba zna widok ogromnych blokowisk z czasów PRL. Takie osiedla można zobaczyć w każdym większym mieście. Bloki z wielkiej płyty były budowane w całej Polsce, również w małych miastach i nawet na wsiach - w państwowych gospodarstwach rolnych (PGR).

Osiedla bloków z płyty w miastach mają zwykle jedną zaletę - lokalizację. Cała reszta stanowi tylko wady.

Obecnie część bloków jest ocieplana i remontowana dzięki czemu wzrasta ich standard. Aczkolwiek nie zawsze termomodernizacja bloku z płyty wychodzi mieszkańcom na dobre. Głównym problemem okazuje się wentylacja - a konkretnie jej kompletny brak po wymianie okien na szczelne. Mało kto o tym wie ale bloki z płyty były projektowane tak, że wentylacje stanowiły nieszczelne okna. Tak więc nie zapewniono dodatkowych kanałów wentylacyjnych co po wymianie okien skutkuje wilgocią i grzybem - niezbyt przyjemnie.



© 2019 http://einstein.suwalki.pl/